Elzbieta Witek odpowiada Janinie Ochojskiej: Haniebna i bardzo nieodpowiedzialna wypowiedź
Janina Ochojska, europosłanka KO i założycielka Polskiej Akcji Humanitarnej w poniedziałkowym programie „Fakty po faktach” TVN24, wskazała, że problem migrantów nie został odpowiednio załatwiony. – Granicy nie trzeba było bronić, bo nikt jej nie atakował. Uchodźcy forsowali granicę, ale oni chcieli złoży wnioski o azyl. Wyolbrzymiono tę sytuację – przekonywała. Jej zdaniem europosłanki, premier Mateusz Morawiecki kłamał, zapewniając, że każdy migrant otrzymał od Polski pomoc.
Witek o Ochojskiej: Mówi nieprawdę
– To jest haniebna i bardzo nieodpowiedzialna wypowiedź pani europoseł Ochojskiej. Jakby nie wiedziała, co się naprawdę na granicy dzieje. Moim zdaniem skandaliczna wypowiedź – tak słowa europosłanki KO skomentowała marszałek Sejmu Elżbieta Witek na antenie Polsat News.– To, że mamy do czynienia z wojną hybrydowa to jest zupełnie nową sytuacją. Bo to nie są uchodźcy, którzy uchodzą przed prześladowaniami. To są migranci celowo sprowadzani przez Łukaszenkę. I celowo zachęcani do tego, żeby forsowali granice Polski, Litwy i Łotwy.
– Ale przyzna pani marszałek, że pani Janina Ochojska jest znana z tego, że zawsze niosła pomoc osobom potrzebującym. Być może jej wrażliwość powinna być brana pod uwagę. Być może jej chodzi o to, żeby nie zostawiać tych ludzi w lesie przy takiej temperaturze – zwracał uwagę prowadzący program Bogdan Rymanowski.
– Ale nikt tych ludzi nie zostawia bez pomocy. Wszystkim, którym pomoc jest potrzebna, którym uda się przedrzeć na naszą stronę, wszystkim jest taka pomoc udzielana – odparła marszałek Sejmu. – Ja bym proponowała, żeby pani Ochojska dała dowody na to co mówi, bo mówi nieprawd ę – dodała.
Witek kolejny raz mówiła też o konwojach humanitarnych na granicy, których nie chce wpuszczać białoruski dyktator.
– W jaki inny sposób mamy pomagać? Niech pani Ochojska powie. Mamy otworzyć granicę i niezgodnie z przepisami prawa międzynarodowego mamy wszystkich wpuścić? I co mamy z nimi zrobić? – pytała. – Ci którzy przeszli, są sprawdzani. Jeśli potrzebują pomocy medycznej, taka pomoc jest im udzielana. Jeśli to są ludzie, którzy próbują forsować granicę, nie proszą o ochronę międzynarodowa w Polsce, tylko chcą iść do Niemiec, niestety zgodnie z prawem międzynarodowym są odprowadzani na granice. Przecież mamy u siebie sporo osób, które powiedziały, że chcą zostać w Polsce i będą tutaj ubiegały się o ochronę międzynarodową – dodała.